Niestety ostatnio nie czuję się najlepiej, właściwie to nie wiem, co mi jest. Wypadło mi pół brwi - tak wiem, że to dziwne. Mam okropnie przyspieszony metabolizm, wciąż jestem głodna, co jest dziwne, bo normalnie byłam rekordzistką w wolnej przemianie materii. Nie wiem, co się dzieje, bo przy tak przyspieszonym metabolizmie po prostu przytyłam (a powinnam raczej schudnąć). Nie, nie jestem w ciąży. Tłumaczę sobie wszystko brakiem snu (przez cały tydzień śpię może ok. 28 godzin, a potrzebuję 56 godzin snu w tygodniu - przynajmniej) oraz tym, że kiepsko się odżywiam (często nie śpię całą noc robiąc projekty, a ostatni posiłek jadam o 18, więc pracując do 6 rano siedzę jakieś 12 godzin bez jedzenia). Oprócz tego cierpię chyba na jakieś zapalenie wewnątrz brzucha, które wraca do mnie odkąd miałam kilka lat (lekarze określili to wówczas jako "zapalenie kreski", cokolwiek to znaczy). W zasadzie to jest chyba najgorszą dolegliwością ze wszystkich, bo cholernie boli i gdy mnie dopada to nie mogę się nawet wyprostować, chodzę przygarbiona. Na szczęście idą święta i mam nadzieję, że od 20 grudnia do 6 stycznia będę po prostu wypoczywać i wszystko wróci do normy.
Mam kilka rzeczy, które muszę dla Was zrobić. Ktoś pilnie potrzebuje kodów do ramek, pamiętam. Oprócz tego Katalog Grafików potrzebuje małych poprawek w szablonie. W zasadzie ostatnio jestem tak przygnębiona wszystkim, że chciałam po prostu usunąć tego bloga i nie robić już nic. Jednak obiecałam, że wezmę się w garść i słowa dotrzymam. Za tydzień pojawi się coś świątecznego, może w tygodniu uda się coś zrobić, choć zapowiada się na długie wizyty w bibliotece w najbliższych dniach. Jeśli w ciągu najbliższego tygodnia nie nastąpi mój zgon to możecie spodziewać się nowości:) Szczerze mówiąc sama się zastanawiam, ile czasu mi jeszcze zostało. W każdym razie gdybym kopnęła w kalendarz, bo tak określa to moja siostra, to myślę, że ona właśnie by Was o takiej ewentualności tutaj poinformowała. To byłoby strasznie komiczne, nie sądzicie?:D Wiem, mam z głową. O dziwo, w odróżnieniu od wszystkich, mnie na święta wszystko przygnębia, może to przez moje zdrowie, kiepskie zresztą. Jeśli ktoś też nie odczuwa radości i jest równie przygnębiony, jeśli ktoś zastanawia się, ile mu czasu pozostało, to polecam lekturę "Mariny". Wczoraj skończyłam ją czytać i znów ryczałam jak bóbr.
Zapomniałam Wam jeszcze coś polecić. Klikajcie TUTAJ. Jeśli coś Wam się spodoba i zdecydujecie się na zakup to na pewno nie będziecie zawiedzeni (wszyscy jak dotąd są zadowoleni), a pomożecie komuś, tak jak ja pomagam promując ten link (choć sama nie wiem, czy to coś daje, ale staram się).
Weź, przepisz Krakeniczkowi coś fajnego w testamencie. Na przykład talent do szablonów, czy coś... Jak kopniesz w kalendarz, to obiecuję, że się nie zmarnuje!
OdpowiedzUsuńA tak na poważnie to masz zdrowieć (obserwuję cię, lepiej sobie uważaj z tym całym umieraniem...)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKurczę, to niedobrze jak Ci coś takiego dolega. Ale uwierz, będzie tylko lepiej. Mnie męczą problemy z kręgosłupem, łopatka mi się zapadła i cholernie boli.
OdpowiedzUsuńZdrowiej, zdrowiej, zdrowiej. Prędko! :)
Pozdrawiam, Dakota / bloodbonds.
Kurcze Yassmine uważaj na siebie, to co piszesz brzmi niepokojąco. Mam nadzieję, że wkrótce poczujesz się lepiej
OdpowiedzUsuńJak czytałam co Ci jest to się za głowę chwyciłam z przerażenia. Już w głowie miałam setki myśli co to może być, ale samemu nie ma co się w lekarza bawić. Trzeba się samemu tam wybrać, w końcu zdrowie jest bezcenne. Życzę Ci powrotu do zdrowia i żeby twoje samopoczucie się również polepszyło ; )
OdpowiedzUsuńYassmine zdrowiej szybciutko kochana. Ale widać taka pora bo każdemu coś dolega. Mi niestety też, a to w ciąży nie za dobrze róże. Niedawno leżałam w szpitalu, a teraz w domu na antybiotykach. Ale mam nadzieję, że i mnie i Tobie szybko zdrowie wróci. Szczególnie, że teraz święta i sylwester wielkimi krokami idą.
OdpowiedzUsuńA teraz o szablonach, bo zmieniam wygląd:
Pobieram szablon nr. 49. wakacje
Adres bloga: http://by-paulaa.blogspot.de/
Hasło: bleeding on the ballroom floor.
I jeśli można kochana od razu bym poprosiła kod do ramki dla obserwatorów.
Zdrowiej szybko. Pozdrawiam.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOj jejku życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia!
OdpowiedzUsuńMnie też (bynajmniej w tym roku) wszystko przygnębia na święta i jak na razie nie widzę żadnego powodu żeby się nimi cieszyć.
Chciałabym poinformować, że pobrałam wszystkie duże tekstury i stocki (zaszalałam), a że zrobiłam to już wczoraj to bardzo przepraszam, że informuje dopiero dziś.
Hasło: choke back tears
Jeszcze raz życzę zdrowia i dużo, dużo weny.
Pozdrawiam ciepło xoxoxo
Pobrałam ostatnią teksturę z notki http://terriblecrash.blogspot.com/search/label/tutoriale%20graficzne%20i%20pliki%20psd :)
OdpowiedzUsuńGdy tylko zrobię nagłówek, napiszę, że są Twoje :3
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńchoke back tears
OdpowiedzUsuńpobrałam teksturki i stocki ;33
i na razie twój szablon na mym blogu xd
http://texacco.blogspot.com :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńbleeding on the ballroom floor
OdpowiedzUsuńpobieram szablon nr 29 na http://hp-nowepokolenie.blogspot.com/, a także podaje propozycje szablonu z kategorii kobiece z piękną Charlotte Free :).
Pozdrawiam i szybkiego powrotu do zdrowia ! ;d
Moja kochana Yass, przepraszam za milczenie ale nie miałam kiedy się odezwać, gdyż mój laptop umar. Musiałam dać go do naprawy - znowu. Tak czy siak wracam i w sumie to nie wiem czy skomentowałam ostatnią imprezę graficzną. Spodobała mi się jedna praca i umieściłam sobie ją na blogu i pozwoliłam sobie wstawić swoją grafikę (jak zwykle, nie bij...). Numer szablonu 62 (chyba). Adres bloodlusts.blogspot.com, bleeding on the ballroom floor.
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
Witam ^^
OdpowiedzUsuńPobrałam sobie kilka tekstur, na rzecz "zabawy" w gimpie z nagłówkami, które raczej nie będą udostępniane nigdzie, a jeśli jednak postanowię zmienić nagłówek bloga, który będzie zawierał Tekstury z bloga, natychmiast go zalinkuje ^^
Dziewczyno wyfolguj, musisz koniecznie odpocząć, bo jeśli nie to znajdę Cię na końcu świata! Całusy i dbaj o siebie!
OdpowiedzUsuńchoke back tears
OdpowiedzUsuńPobrałam tekstury, koloryzacje z poprzedniej notki, dziękuję ślicznie. :3
[yoru-ni-sasayaku]
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńChciałbym rozciągnąć nagłówek, ale nie wiem jak, pomożesz?
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wyzdrowiejesz i będziesz miała więcej godzin snu! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
choke back tears
OdpowiedzUsuńpobrałam dosłownie wszystkie tekstury i stocki z bloga, są niesamowite :)
Bleeding on the ballroom floor
OdpowiedzUsuńPobrałam szablon nr 042 na www.ff-warrior.blogspot.com
Jest piękny i od razu znalazł miejsce w moim serduszku :)))
+Dobiero oswajam się i na blogu będzie trwał 'remont' także mogą wystąpić jakieś usterki.
Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku, Panda x
choke back tears
OdpowiedzUsuńPobieram stocki, teksturki i koloryzacje. Piękne są. :)
Przepraszam, zapomniałam. Link do mojej strony, a właściwie strony prowadzonej wspólnie z koleżanką: wonder-templates.blogspot.com. Kredyty na podstronie o mnie.
UsuńTrochę mi głupio tak pytać, ale czy kiedy miałabyś wolny czas, to zrobiłabyś instrukcję na koloryzację? Naprawdę mi trochę głupio, ale musiałam zapytać ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
choke back tears
OdpowiedzUsuńinformuję, że pobrałam trochę tekstur, koloryzacji i stoków (nie wiem które notki dokładnie, bo weszłam do galerii)
Użyłam na tych blogach:
magic-of-the-words.blogspot.com/
igrzyska-morvoren.blogspot.com
Jesteś w creditsach :)
Cudowne robisz prace, niezwykle mi się przydadzą
Wracaj do zdrowia, Yass! Wierzę w ciebie, jesteś silna. Przepraszam, że dopiero teraz, ale w tym tygodniu miałam straszny zapierdziel. MASAKRA jednym słowem. Mam nadzieję że nic strasznego się z tobą nie dzieje i niedługo powrócisz do nas.
OdpowiedzUsuńchoke back tears
OdpowiedzUsuńpobieram dosłownie wszystkie stocki, są zajebiste x
powracaj do zdrowia! :)x
bleeding on the ballroom floor
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie. Pobieram szablon numer 058 na bloga dramione-magia-slow.blogspot.com
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńbleeding on the ballroom floor
OdpowiedzUsuńpobrałam szablon nr 59 na bloga i-own-it.blogspot.com
Bleeding on the ballroom floor
OdpowiedzUsuńPobrałam szablon nr 42 na blog http://mgielny-smok.blogspot.com
Dziękuję!
Też mam częstwo takie bóle brzucha. Nie mogę się wyprostować, a ni robić gwałtownych ruchów. Bardzo bolesne :/ Ale potem trochę przechodzi :) Wypij sobie coś ciepłego i może poczytaj? ;] Nie wiem, czy pomogłam.. ale pozdrawiam i dzięki za szablon! :p
OdpowiedzUsuńBleeding on the ballroom floor
Pobieram szablon nr 49, na bloga: http://jupixowo.blogspot.com/
Dziękuję i życzę wesołych świąt! ;]
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńchoke back tears
OdpowiedzUsuńPobrałam wszsystkie tekstury 100x100 oraz 9 dużych tekstur.Niestety nie mogę podać numerów, ponieważ nie wszystkie tekstury mi się wyświetlają :c
Pobieram szablon nr. 055
OdpowiedzUsuńAdres bloga: vilesecret.blogspot.com
Hasło: bleeding on the ballroom floor
Szlag, miało być 053
UsuńPobieram śliczny szablon nr.042
OdpowiedzUsuńNaaa...:http://hurtmeinyourfire.blogspot.com/
Hasło: bleeding on the ballroom floor
I życzę wesołych świąt :* ;*
Pobrałam stocki z kwiatami i budynkami oraz pierwszą koloryzację, gdy zrobie nagłówek podpiszę, że są to twoje materiały .
OdpowiedzUsuńbleeding on the ballroom floor
OdpowiedzUsuńpobrałam szablon nr 003 na bloga kin-no-tabi.blogspot.com ^^